Patron Myśliwych - krótka historia św. Huberta
Patron Myśliwych - krótka historia św. Huberta
"Św. Hubert darzył" to słowa, które często można usłyszeć od myśliwych wracających z udanego polowania. Nic w tym dziwnego, ponieważ mowa o patronie wszystkich łowczych, jak również leśników, jeźdźców, sportowców czy matematyków. Swoją opieką otacza on także lunatyków i osoby chore na epilepsję.
To od jego imienia swoją nazwę wziął hubertus (czy też hubertowiny), które otwierają jesienno-zimowy sezon polowań. Nie bez powodu mają one miejsce w okolicy 3 listopada, czyli właśnie dnia św. Huberta.
Jak św. Hubert stał się świętym?
Dokładny życiorys patrona nie jest znany, choć wedle wielu źródeł urodził się w Gaskonii na terenie dzisiejszej Francji ok. 655 roku jako potomek królewskiej dynastii Merowingów. Od najmłodszych lat interesował się myślistwem, a podczas polowań zwykle towarzyszył swojemu ojcu. Jedna z legend głosi nawet, że w wieku 14 lat uratował rodzica podczas łowów na niedźwiedzia w Pirenejach.
Pasja ta wkrótce stała się jego całym życiem. Oddał się jej całkowicie po śmierci żony - księżniczki Floribanne z Leuven, córki Pepina z Heristal. W parze z łowiectwem szło jednak także zamiłowanie do nieograniczonej zabawy. Wedle legendy w Wielki Piątek roku 695 podczas polowania w Ardenach, Hubert natrafił na białego jelenia byka z jaśniejącym krzyżem w wieńcu. Przed oddaniem strzału powstrzymał go boski głos, który nakazał mu zmianę swojego życia i udanie się do Lamberta, biskupa Maastricht.
Tam podjął studia teologiczne, a także gorliwie oddawał się działalności misjonarskiej. Niedługo potem został nagrodzony za zmianę swojego życia. Ok. 700 roku zmarł biskup Lambert, a papież Sergiusz namaścił Huberta na jego następcę. W tej roli sprawdził się znakomicie, odnosząc liczne sukcesy w nawracaniu pogan na wiarę chrześcijańską. W okolicach roku 717 przeniósł stolicę biskupstwa do Liege. Zmarł 30 maja 727 w Tervuren, a jego ciało spoczęło w kościele św. Piotra w Liege. Niedługo potem został ogłoszony świętym, a jeleń byk stał się jego atrybutem.
3 listopada 743 roku ciało św. Huberta zostało przeniesione do głównego ołtarza. Ku zaskoczeniu wszystkich, oparło się ono rozkładowi, a w jego grobie unosił się miły zapach. W 825 roku szczątki spoczęły w Andange.
W Polsce poświęcone mu są m.in. Kaplica św. Huberta w Rzeszowie oraz Kościół św. Huberta w Nowym Warpnie, w obu przypadkach wystrój nawiązuje do tradycji myśliwskich.
Legenda o św. Eustachym
Obecnie to św. Hubert najczęściej wymieniany jest jako patron myśliwych, jednak nie zawsze tak było. Wiele wskazuje na to, że "wchłonął" on kult oraz część legendy o św. Eustachym, którym również sprzyja miłośnikom polowań.
Przed przyjęciem obecnego miana (oraz wiary chrześcijańskiej) patron nosił imię Placyd. Zbierał zasługi w rzymskim legionach za czasów cesarza Trajana, dzięki czemu z czasem został generałem wojska. Od zawsze był wielkim pasjonatem myślistwa i to właśnie podczas jednego z polowań spotkał jelenia, w którego wieńcu ukazał mu się świecący znak krzyża. Wtedy Chrystus powstrzymał Placyda przed zabiciem byka, a następnie nakazał mu ochrzczenie siebie i swojej rodziny. Przyszły patron wykonał boską wolę oraz przyjął imię Eustachy.
Wydarzenie to stało się dla jego rodziny początkiem wielu prób, które nasuwają skojarzenie z biblijnym Hiobem. Eustachy stracił swój majątek, dzikie zwierzęta odebrały mu synów, a jego żonę porwano. Mimo to nie wyparł się wiary. Kiedy cesarstwo rzymskie znów stanęło w obliczu wojny, Trajan przywrócił mu jego tytuł, a Eustachy odwdzięczył się wygraniem wojny. W tym czasie udało mu się odnaleźć żonę, a także synów, którzy cudownie uniknęli śmierci.
Kiedy miejsce Trajana zajął Hadrian, rozkazał on generałowi oddanie czci pogańskim bogom, czemu ten jednak stanowczo się sprzeciwił. W ramach kary wraz z rodziną został rzucony na pożarcie lwom, jednak te nie uczyniły im żadnej szkody. Hadrian postanowił więc spalić ich w ogromnym piecu przypominającym byka (lub woła). Po kilku dniach okazało się, że ciała rodziny nie uległy spaleniu, za to wciąż tkwiły w modlitewnej pozie.
Kult św. Eustachego największą popularnością cieszył się w średniowieczu, kiedy jego zadaniem było wyparcie wiary w Dianę - rzymską boginię łowów, będącą odpowiednikiem greckiej Artemidy. Niespodziewanie z czasem on sam został zepchnięty w cień z powodu legendy o św. Hubercie.
Dzień św. Eustachego przypada na 20 listopada, w dawnych czasach był symbolem zakończenia zbiorów i otwierał sezon polowań.
Ilustracja wprowadzająca: obraz "Św. Hubert", 1941, Jerzy Kossak.
Zobacz również: